Esencje kwiatowe schwytane w syropach
Od dziecka uczymy się, że jedzenie warzyw i owoców jest zdrowe. Kwiaty (może oprócz kalafiora) trafiają rzadziej na nasze talerze, już prędzej na nasze stoły. A w kwiatach jest tyle dobrych rzeczy: olejków eterycznych, cennych kwasów, minerałów i witamin. Dlatego warto je (te jadalne i zdrowe) na stałe wprowadzić do naszej diety. Pięknie prezentują się w sałatkach, ale warto także ich smak i zapach na dłużej zachować w syropach. Zasada przygotowywania syropów jest prosta. Wybrane przez nas kwiaty o wyraźnym smaku i mocnym aromacie oczyszczamy ze wszelkich żywych i nieżywych stworzeń i zalewamy wrzącym syropem (0,5-1kg cukru na 1l wody) i pozostawiamy pod przykryciem do ostygnięcia lub nawet na 24 godziny. Woda wyciąga i zachowuje z kwiatów to, co wartościowo, także piękną barwę. Następnie odcedzamy syrop i ponownie doprowadzamy do wrzenia. Możemy także dodać sok z cytryny ale pamiętajmy, że sporo dobrego zginie w wysokiej temperaturze. Ja dodaję nieco moich octów organicznych, po...